Grupy kibicowskie odcinają się od Denisa “Bad Boya” Załęckiego
Podczas sobotniej gali freak fightów, Clout MMA 3, Patryk “Wielki Bu” Masiak wygrał z Denisiem “Bad Boyem” Załeckim przez TKO w drugiej rundzie. Walka, która odbyła się według formuły K-1, nie była dla widzów zbyt przyjemna, gdyż Załecki upadał po niemal każdym ciosie rywala. Sytuacja ta skłoniła sędziego do przerwania pojedynku. – Ja go nawet za bardzo nie uderzyłem, on kładł się przed moim ciosem – powiedział “Wielki Bu” tuż po walce.
Denis upadł 22 razy w niecałe 4 minuty. Chyba pobił jakiś swego rodzaju rekord pic.twitter.com/1MwgnKB4ea
— Sebastian (@Sebinho93x) December 30, 2023
Oświadczenie grup kibicowskich Elany Toruń
“Od dłuższego czasu staramy się w internecie nie publikować za dużo treści, ale są sytuacje, które wymagają zabrania głosu z naszej strony!
Tym razem My w temacie, o którym od wczoraj jest głośno i siłą rzeczy wiele ekip czeka na nasz komentarz.
Denis Załecki to chłopak, który faktycznie niegdyś reprezentował Młodą Elanę i nasze trybuny. Zawsze wtedy charakternie i do samego końca! Tak było jeszcze za czasów Gromdy i Wotore! Później Denis jednak m.in. z chęci zarobku i zapewnienia godnej przyszłości swojej córeczce, wszedł w ten cały świat freak fightów, stał się rozpoznawalny w całej Polsce, co niekoniecznie jest dobre będąc aktywnym fanatykiem i poniekąd sam wybrał dla siebie inną drogę! Wtedy też jak sam mówi odbił od naszego świata kibicowskiego!
My jako Elana odcięliśmy się od The War już ponad 2 lata temu, chcąc dać jasno do zrozumienia, że nie jest to organizacja naszej grupy kibicowskiej, a prywatne przedsięwzięcie Denisa! Właściwie od tego samego momentu Denis nie pojawia się już na meczach Elany! Na tamten czas nie widzieliśmy potrzeby poruszania takich kwestii w internecie, dlaczego tak a nie inaczej, ważne dla nas było aby w naszym gronie jak i w szeregach ekip zaprzyjaźnionych z nami było to wszystko wyjaśnione jak się sprawa przedstawia!
Na dzień dzisiejszy jedyne co łączy Denisa z Elaną to jego tatuaże, wspomnienia i kilka prywatnych kontaktów z osobami od nas! Powyższą treścią chcemy jasno dać do zrozumienia, że Denis obecnie nie jest już reprezentantem naszej ekipy i nie chcemy aby jego walki, wywiady i działania prywatne były kojarzone z grupami kibicowskimi Elany Toruń!
Tyle w temacie!
/GRUPY KIBICOWSKIE ELANY TORUŃ/”
Oświadczenie Ultras Niebiescy:
Jako Kibice Ruchu Chorzów stanowczo odcinamy się od osoby Denisa Załeckiego, który ostatnimi czasy stał się “gwiazdą” szeroko rozumianego świata freak fight. Od dłuższego czasu nie mamy i nie chcemy mieć z nim nic wspólnego. Nie zezwalamy na przytaczanie naszej ekipy w jego “nowym świecie”. Nie akceptujemy jego zachowania i postawy, którą prezentuje w internecie.
Pieniądze to nie wszystko, a honor i zasady są zawsze na pierwszym miejscu. Kibicem się jest, a nie bywa.